KluB Otwockich Mamuś

[dorcik81]

nie wytrzymam i nie wytrzymałam
po dłuuugiej przerwie wrzuciłam dziś młodą najpierw w smoczego poucha...oj dłuugo w szafie leżał bo za duży był zachęcona reakcją młodej sięgnęłam po MT i dalej na plecy(uff...dziecko nie zapomniało) po zamotaniu usłyszałam :mamo pa pa chce
jejku ale cudnie było,co prawda na spacer nie poszłyśmy tylko ponosiłam chwilkę po domu ale i tak było super,młoda wtulona i zadowolona
a ja ...poczułam się zupełnie jak wtedy gdy po raz pierwszy patryśka zasnęła w chuście
_________________
szczęśliwa żona i mama
przepraszam za literówki:)

[Reklama]

[szarlottka]

Oj to super! Gratulacje kobiety Z motaniem jak z jazdą na rowerze nie zapomina się Tylko nie szarżuj jeszcze się nanosisz
_________________

[dorcik81]

całego noszenia to może z pól godzinki było...samopoczucie ok więc warto było
_________________
szczęśliwa żona i mama
przepraszam za literówki:)

[szarlottka]

Noszenie jako sposób poprawy nastroju nosicielki o tym jeszcze nie słyszałam Ale git jak dla mnie
_________________

[dorcik81]

z tym samopoczuciem to miałam na myśli moje ciążowe samopoczucie
na poprawę nastroju to mam inne sposoby
_________________
szczęśliwa żona i mama
przepraszam za literówki:)

[szarlottka]

_________________

[marta-la]

Super ale faktycznie kobieto nie szalej !!! Kilka miesięcy i będziesz nosić do woli przez najbliższe kolka lat. Ja już niestety definitywnie z tym kończę ... ;(
_________________

[szarlottka]

[dorcik81]

też mnie to zaciekawiło (ale szyć będziesz? bo ja nie twierdzę,że ten miętki to ostatni możę się na kółkową skuszę ooo własnie mam fajny materiał na ozdobienie ogona w kółkowej...kolejny pretekst do odwiedzin )
_________________
szczęśliwa żona i mama
przepraszam za literówki:)

[marta-la]

Nie zbuntowała się ale jest na tyle duża że nie mam potrzeby jej nosić po okolicy bo sama dzielnie drepcze, ost właściwie nosiliśmy ją tylko na górskich i rajdowych wycieczkach. Nast wakacje za rok a 4,5 letniego dziecka trochę sobie nie wyobrażam nosić, ale któż to wie
Dorotko jak by co mam 2 pary kółek chyba srebrne i turkus
I też mam nadzieję na wspólne spotkanko jak tylko uda mi się odrobić dam znać
_________________

[mirabelka10]

oooooooooo!!!!!!!!!!!!!!to fajnie poprawiłaś sobie natrój,oby do końca się szybko doczekać,bo nosić się chce!
ja pamiętam jak mi się chciało już zanim posmakowałam co to chusta...
dziwne ale tak się wtedy nakręciłam i chusty śniły mi się po nocach.
_________________

[szarlottka]

[dorcik81]

[marta-la]

Podpinam się pod ten wątek. Dzisiaj skończyłam szyć mt dla dziecka zbliżonego wzrostem do Zosi i z wielką radością sobie ją zarzuciłam i matko jak było nam super. Już zapomniałam jak to jest i tym bardziej mi żal że to już odchodzi w zapomnienie, ale najfajniejsza była Zosia która się rozpłakała kiedy ją ściągałam bo ona chciała zostać u mamy na plechach. Aż żal się rozstawać tyle że ja nie lubię nosić w zimie wiosnę to już będzie spora baba ;(
Tutaj fotka jaką nam zrobiła Marysia

_________________

[dorcik81]

super:) Zocha wygląda na zadowoloną
a noszenie zimą jest fajne:)
_________________
szczęśliwa żona i mama
przepraszam za literówki:)

[Reklama]