Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka
Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 186 Skąd: Otw
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 21:03 Temat postu: Jak spędzacie Święta? |
|
|
Spędzacie Święta u siebie, czy wyjeżdżacie z maleństwami?
U nas co roku pojawia sie problem: wigilia u rodziców czy teściów? Wiadomo, jak byliśmy we dwójkę można było jeździć od jednych do drugich, ale podczas ciaży i już po urodzeniu Młodej stwierdziliśmy, że oszczędzimy sobie jeżdżenia w kilka miejsc.
A jak Wy rozwiązujecie takie problemy? _________________ pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 21:03 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
VooDoo
Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 588 Skąd: Otwock, Centrum
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 21:09 Temat postu: |
|
|
U nas od początku panuje zasada: raz u jednych, raz u drugich. Jednego roku wigilię spędzamy u moich rodziców, następnego u rodziców męża. I nikt nie czuje się pokrzywdzony. W pierwszy dzień świąt o ile mamy taką możliwość odwiedzamy tę drugą stronę, a w drugi dzień świąt byczymy się w domu .
W tym roku wigilia u babci Mateusza (bo tym razem święta robi babcia, nie mama). Na szczęście w Warszawie, więc długo jechać nie będziemy. Zachwycona nie jestem, ale na tym polega nasz kompromis. _________________ www.wellandmore.pl
[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
[/url] |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 186 Skąd: Otw
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 21:12 Temat postu: |
|
|
administrator napisał: | U nas od początku panuje zasada: raz u jednych, raz u drugich. |
Też tak robimy. Innego pomysłu dotychczas nie mielismy _________________ pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
VooDoo
Dołączył: 30 Paź 2008 Posty: 588 Skąd: Otwock, Centrum
|
Wysłany: Nie Gru 14, 2008 21:22 Temat postu: |
|
|
No, bo to chyba najlepsze rozwiązanie . Można jeszcze wszystkich zaprosić do siebie, ale mi nie chciałoby się chrzanić z tymi całymi przygotowaniami . _________________ www.wellandmore.pl
[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
[/url] |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 186 Skąd: Otw
|
Wysłany: Czw Gru 25, 2008 21:51 Temat postu: |
|
|
Witam w I dzień Świat.
Młoda zadowolona z prezentów, które przyniósł Mikołaj- kiedy tylko M. nie patrzyła w stronę choinki.
Wigilijna kuchnia chyba nie za bardzo jej odpowiada
Niestety w końcu nie udało nam się zorganizować Mikołaja, który przyszedłby z workiem prezentów i zapytał M. czy była grzeczna. Byłam ciekawa jej reakcji, ale cóz, moze uda sie w przyszłym roku
Pozdrawiam świątecznie _________________ pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
myszka
Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 151
|
Wysłany: Pią Gru 26, 2008 10:41 Temat postu: |
|
|
a my w wigilie bylismy na chwile u jednych i u drugich rodzicow....
w I dzien swiat u moich rodzicow, a w II u tesciow, |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 186 Skąd: Otw
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 10:27 Temat postu: Re: Jak spędzacie Święta? |
|
|
Agnieszka napisał: |
U nas co roku pojawia sie problem: wigilia u rodziców czy teściów? |
Zeszłoroczne dylematy rozwiazały sie same: Młoda miała ok. 40 stopni gorączki i w końcu zostaliśmy na wigilię w domu
Dobrze, że M. dosć szybko wyzdrowiała i mogła cieszyc się choinką i prezentami _________________ pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 213 Skąd: Otwock-Świdry Wielkie
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 11:41 Temat postu: |
|
|
u nas jest to bardziej skąpilkowane bo moja mama jest sama (miedzy innymi przez takie problemy moja córka nie bedzie jedynakiem). Zawsze robilismy tak, że całe swieta spedzalismy wszyscy razem. My , moja mama i tesciowie a w te święta moja mama nie chce jechac do tesciów bo nie chce robić problemów . Wigile i pierwszy dzien swiat spedzamy u niej a potem jedziemy do Zawiercia (300 km od wawy). Moze mi sie uda namówic mamę żeby z nami pojechała. NIe chce aby pozostałe dni spedzałą sama. Czesto robilismy tak że wyjzdzalismy całą rodzina w góry ale w tym roku było duzo wydatków i kasy nie starczyło, a w domu nie chciało nam sie robić bo małe dziecko itd. No nie wiem jak to bedzie. Mam nadzieje że uda nam sie mame namówic aby z nami pojechała, a jesli nie to wigilia oczywisce z nia w Warszawie _________________
mama Amelki |
|
Powrót do góry |
|
|
szarlottka
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 1726 Skąd: Otwock /Wólka Mlądzka
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 20:38 Temat postu: |
|
|
My początkowo jeździliśmy między jednymi rodzicami i drugimi, ale od kilku lat teściowa przyjeżdża na całe święta do nas i tylko kursujemy 5 km między naszym domem , a moich rodziców. Tak jest prościej, mniej męcząco i dlatego nam odpowiada. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
mirabelka10
Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 1534 Skąd: Centrum-Otwock
|
Wysłany: Pią Gru 18, 2009 19:46 Temat postu: |
|
|
my wszędzie mamy blisko...krążymy od domu do domu _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarlottka
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 1726 Skąd: Otwock /Wólka Mlądzka
|
Wysłany: Sob Gru 19, 2009 22:13 Temat postu: |
|
|
mirabelka10 napisał: | my wszędzie mamy blisko...krążymy od domu do domu |
No Tobie to dobrze. I jeszcze nic nie szykujesz _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
ania&zosia
Dołączył: 09 Wrz 2009 Posty: 135 Skąd: poi co Świder
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 10:56 Temat postu: |
|
|
My w tym roku zpowodu pracy moejgo Tomka zostajemy na wigili u moich teśiów a w pierwsze święto ruszamy do moich rodziców czyli do Gniezna więc 300km. drogi przed nami...jak zawsze u jednych i u drugich sporo ludzi więc bedzie się działo no i dla małej to pierwsze święta... _________________
między krzesłem a podłogą wszystko po staremu... |
|
Powrót do góry |
|
|
mirabelka10
Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 1534 Skąd: Centrum-Otwock
|
Wysłany: Sob Gru 26, 2009 19:40 Temat postu: |
|
|
szarlottka napisał: | mirabelka10 napisał: | my wszędzie mamy blisko...krążymy od domu do domu |
No Tobie to dobrze. I jeszcze nic nie szykujesz |
A któż Ci Kobieto powiedział,że nic
Pierogi co roku robię na dwie duże rodzinki i jeszcze dla nas zostawiamy trochę.
Moja mama nic więcej nie chce ode mnie przyjąć-taka sama zosia samosia jak i ja...jak to się mówi jaka mać taka nać _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarlottka
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 1726 Skąd: Otwock /Wólka Mlądzka
|
Wysłany: Pon Gru 28, 2009 20:56 Temat postu: |
|
|
mirabelka10 napisał: | szarlottka napisał: | mirabelka10 napisał: | my wszędzie mamy blisko...krążymy od domu do domu |
No Tobie to dobrze. I jeszcze nic nie szykujesz |
A któż Ci Kobieto powiedział,że nic
Pierogi co roku robię na dwie duże rodzinki i jeszcze dla nas zostawiamy trochę.
Moja mama nic więcej nie chce ode mnie przyjąć-taka sama zosia samosia jak i ja...jak to się mówi jaka mać taka nać |
To szacuneczek Basiu, nalepisz sie co niemiara tych pierożków, a ja widać cię źle zrozumiałam _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Otta
Dołączył: 30 Sty 2018 Posty: 107
|
Wysłany: Sro Paź 31, 2018 09:41 Temat postu: |
|
|
Ja spędzam zawsze święta w domu, z rodziną. Wycieczki do ciepłych krajów to nie dla mnie A skoro przy świętach jesteśmy, to powiedzcie mi proszę - wolicie choinki sztuczne czy żywe? Jaką Waszym zdaniem lepiej kupić w tym roku? |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sro Paź 31, 2018 09:41 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|